Bajka o C i W - rozdział szósty - część pierwsza


RODZINA
~~
Pani Mrówka (powyżej) – Królowa Marcysia;
Mama Ciesi, a babcia Wiesi – swojej wnuczki.
Też może mieć w tej bajce coś do powiedzenia.
Oby nic zgryźliwego – jakieś znów nauczki…
.
Pani Marcysia – mama – poprzedniczka Ciesi
na królewskim tronie była ciut zrzędliwa.
Bardzo zaś przywiązana do swego mrowiska;
nie chciała do pałacu – sprawa kłopotliwa.
.
Musiano do pomocy w jej codziennym życiu
przydzielić grupę mrówek, jej służebnic dawnych.
Aby w starym mrowisku nadal żyła godnie;
było to sto mróweczek nadzwyczajnie sprawnych.
.
Przyszło im nadal służyć swej byłej królowej
by mogła czuć się dobrze, jak za dawnych czasów.
Często musiały chodzić po świeże przysmaki
dróżką obok pałacu, do bliskiego lasu.
.
Zachodziły po drodze z wizytą do Ciesi,
z którą przecież kiedyś się razem bawiły.
Ona je też lubiła, więc z wielką radością
cieszyła się z tych wizyt, gdy tutaj gościły.

cdn ..

2 komentarze:

MERKO pisze...

SUPER!!! Codziennie czekam z niecierpliwością na nowy rozdział. Brawo Ty :)

bronmus45 pisze...

- Witam - za parę dni koniec bajeczki, a jakoś nikt oprócz Ciebie jej - jak i poprzednich tekstów - nie zauważa. Smutne to jest, więc zapewne po tych paru dniach zaprzestanę na jakiś czas publikacji nowych treści.
Pozdrawiam.